Mniej więcej 2 lata temu o tej porze wygrzewaliśmy się w pięknym słońcu na wakacjach które spędzaliśmy na wyspie Kos. Krótką historię i mini fotorelację z tego pobytu znajdziecie TUTAJ. Przywieźliśmy stamtąd  wiele cudnych wspomnień, ale również wiele kuchennych inspiracji, które na dobre zagościły w naszej kuchni. Jedną z nich był ten przepis na wyśmienity domowy gyros, którym się tam objadaliśmy. Ale wiadomo jak Grecja to i musi być musaka, gdzie bardzo długo za nami chodził pomysł na odtworzenie tego dania w domu.

Ten rozpływający się w ustach bakłażan w połączeniu z ziemniakami i mięsem tworzą wspaniałą kompozycję. Gdy wyjęliśmy musakę z piekarnika po domu rozniósł się ten charakterystyczny zapach przypraw i od razu wzięło nas na wspomnienia. To były bardzo udane wakacje, teraz kiedy w domu mamy dwie małe dziewczynki pewnie nie prędko wybierzemy się za granicę i jedyne co nam zostaje to odtwarzanie tamtych wspomnień i smaków 😉  Tym razem nam się udało – musaka, to nasza mini namiastka Grecji na talerzu.

P.S. Podrzucam więcej pomysłów na dania główne z wykorzystaniem bakłażana:

• Lasagne z cukinią i bakłażanem
• Zapiekanka makaronowa z białą kiełbasą i bakłażanem
• Pierś indyka z bakłażanem w sosie sojowo-winnym
• Curry z bakłażanem

Składniki:

• 2 bakłażany
• 0,5 kg ziemniaków
• 3-4 ząbki czosnku
• 2 szalotki
• 500g mięsa mielonego
• 1 puszka pomidorów
• 4 ziela angielskie
• 1/2 łyżeczki gorczycy
• 1/ 2 łyżeczki płatków chilli
• 1/2 łyżeczki kminku
• 1/2 łyżeczki papryki słodkiej
• sól

Składniki na sos

• 500ml mleka
• 4 łyżki masła
• 4 łyżki mąki
• gałka muszkatołowa
• sól i pieprz
• 200g jogurtu greckiego
• 1/2 szklanki parmezanu
• sól, pieprz

Ziemniaki obieramy i wstawiamy do gotowania. Gotujemy aż zmiękną ale jeszcze się nie rozgotują.

W międzyczasie bakłażana kroimy na 1 cm grubości plastry, układamy na papierze do pieczenia i solimy. Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika rozgrzanego do 180C na około 15 minut, bakłażan musi zmięknąć i lekko się zarumienić.

Gdy ziemniaki się gotują a bakłażan piecze możemy zabrać sie za przygotowanie mięsa. W moździerzu rozcieramy ziele angielskie, gorczycę, chilli, kminek oraz paprykę słodka, na jednolitą przyprawę. Na patelnie wrzucamy mięso i smażymy aż przestanie być surowe, następnie dodajemy przyprawę oraz pomidory z puszki i smażymy jeszcze przez 2 minuty doprawiamy solą.

Następnie gdy ziemniaki się ugotują kroimy je na 0,5 cm plasterki. W żaroodpornym naczyniu układamy kolejno warstwę ziemniaków, warstwę bakłażana, usmażone z pomidorami mięso, na to kolejną warstwę ziemniaków i bakłażana.

Sos możemy przygotować na samym końcu jak już wszystkie pozostałe składniki będą gotowe. Bazą sosu jest sos beszamelowy z którego korzystaliśmy w przepisie na lasagne Dla przypomnienia, w rondelku rozpuszczamy masło. Gdy masło się całkowicie rozpuści dodajemy mąkę bardzo energicznie mieszając aby dokładnie połączyć składniki /Jest to najważniejszy moment w trakcie robienia sosu, aby nie było grudek i sos był gładki/. Jak już mąka z masłem się połączy powoli dolewamy mleka. Mieszamy do momentu aż sos zgęstnieje i doprawiamy gałką muszkatołową, solą i pieprzem.

Następnie zdejmujemy garnek z palnika, dodajemy jogurt naturalny i parmezan. Całość dokładnie mieszamy i zalewamy naczynie z ułożonymi składnikami.

Pieczemy przez 40 minut w temperaturze 200°C z termoobiegiem, aż nasza musaka się zarumieni.