Coś mi się zdaje, że w naszym domu/kuchni dzieją sie bardzo dziwne i nietypowe rzeczy. Normalnie żona powinna być chyba urażona ale szczerze Wam powiem, że ani trochę mi to nie przeszkadza 😀 Nie do końca wiem czym to jest spowodowane lecz duży na to wpływ ma mój mężuś, który wręcz uwielbia do moich dań i potraw dodawać coś od siebie! To miały być zwykłe placuszki serwowane z syropem klonowym na wyłączne życzenie naszego przedszkolaka. Ja usmażyłam placuszki a tatuś stwierdził, że jakoś biednie wyglądają i ….. zobaczcie co stworzył ISTNE SZALEŃSTWO!!! Pancakes z mascarpone i czekoladą to nowy hit w naszej kuchni – już same zdjęcia robią wrażenie, prawda? Nawet nie wiecie jaką minę miała mała gdy zaserwował jej takie sobotnie śniadanko. Oczywiście nie tylko ona skorzystała z tych niebiańskich dobrodziejstw 😀
Składniki na pancakes z mascarpone:
Placuszki:
- 1 1/2 szkl. mąki tortowej
- 1/2 szkl. cukru pudru
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 jajko
- 1 1/3 szkl. jogurtu naturalnego
- 1/3 szkl. mleka
Polewa:
- 3/4 tabliczki czekolady
- 1 łyżka masła
Krem:
- 250 g sera mascarpone
- 2 łyżeczki cukru pudru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 100 ml jogurtu naturalnego
Opcjonalnie pistacje lub inne ulubione orzechy lub bakalie
Zaczynamy od przygotowania ciasta na nasze placuszki. W misce łączymy wszystkie suche składniki czyli: mąkę, cukier, proszek oraz sodę.
W drugiej miseczce łączymy mokre składniki czyli: jogurt, mleko i jajko.
Do suchych składników dodajemy mokre i mieszamy wszystko do uzyskania jednolitej masy.
Placuszki smażymy na średnim ogniu najlepiej na maśle klarowanym do uzyskania z obu stron rumianego koloru.
W międzyczasie w kąpieli wodnej /czyli w misce postawionej na garnuszku z lekko gotująca się wodą/ rozpuszczamy masło z czekoladą. Gdy czekolada rozpuści sie w całości odstawiamy ją do przestygnięcia.
Następnie zabieramy się za tworzenie kremu łącząc mascarpone, cukier, ekstrakt z wanilii oraz jogurt. Krem wstawiamy do lodówki.
Gdy wszystkie placuszki już usmażymy i przygotujemy resztę składników możemy zabrać sie za układanie wszystkiego na talerzu przekładając każdy placek naszym puszystym kremem. Gdy stworzymy wystarczającą ilość pięter całość polewamy jeszcze ciepłą czekoladą.
Opcjonalnie możemy obsypać danie ulubionymi bakaliami.
Toż to prawdziwe dzieło sztuki 🙂 brawo mąż i oczywiście żona 🙂