Nie, po prostu nie ma szans… pizzy nigdy nie odmawiam… Wiadomo kupna smaczna ale nigdy nie wiemy co w niej i na niej się znajduje. A domowa pizza ehh, ten zapach, smak i składniki wypadające z każdego kawałka z powrotem na talerz. Bo chyba każdy ma niedosyt tych pyszności skoro w restauracjach zazwyczaj żałują dodatków 😛 Zdecydowanie polecam, a pizza w takim wydaniu to jak najbardziej obfity obiad. Nasza M. szaleje na samo hasło a jednak wolę dwulatkę karmić mając pełną świadomość co ma na talerzu. Ciasto drożdżowe jest naprawdę łatwe do wyrobienia trzymając się prostej zasady aby unikać zimnych składników i mieć ciepłe miejsce do wyrośnięcia 🙂 Opowiadać i zachwalać więcej nie będę spójrzcie na zdjęcia … ślinka z brody już wytarta?
Składniki na ciasto:
- 400 g mąki
- 1/2 kostki drożdży lub suche 1/2 paczki
- 250 ml letniej wody
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka soli
- 3 łyżki oliwy
Sos:
- 1 puszka krojonych pomidorów
- 2 ząbki czosnku
- suszona bazylia i oregano
- sól
Dodatki wedle uznania, a nasz wybór to:
- szynka parmeńska
- pieczarki
- czerwona cebulka
- oliwki
- pomidorki koktajlowe
- 2 kule sera mozzarella
Zaczynamy od przygotowania drożdży do naszego ciasta. W szklance łączymy wodę, drożdże i cukier. Wkładamy naczynie do ciepłej lecz nie wrzącej wody i czekamy 10-15 min. Aby drożdże prawidłowo urosły pamiętajmy aby składniki były w pokojowej lub ciepłej temperaturze. Po określonym czasie do miski z mąką, solą i oliwą dodajemy nasz zaczyn i wyrabiamy ciasto do połączenia składników plus jeszcze chwilkę. Pamiętajmy, że drożdżowe ciasto musi być dokładnie wyrobione. Formujemy z masy kulę i wkładamy do miski przykrywając ścierką i odstawiając w ciepłe miejsce. Czekamy do momentu aż podwoi swoją objętość.
W międzyczasie przygotowujemy sos. W małym rondelku na oliwie podsmażamy chwilkę nasz przeciśnięty przez praskę czosnek /uważajmy bo łatwo go można przypalić/ po czym dodajemy pomidory i jeszcze chwilę podgrzewamy ale nie gotujemy. Doprawiamy ziołami i solą do smaku po czym wszystko blendujemy na jednolity sos.
Przygotowujemy resztę składników do naszej pizzy według uznania i ochoty 🙂
Gdy już nasze ciasto podwoi swoją objętość, po wyjęciu z miski uderzamy ciastem 1-2 razy o posypany mąką blat /zabieg ten pozwala zachować płaski ciasto/. Ciasto wyrabiamy do momentu aż zrobi się elastyczne, nie bójmy się im dłużej tym lepiej:) W zależności od rozmiaru blaszki do piekarnika rozwałkowujemy je.
Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia przenosimy spód pizzy. Smarujemy go naszym wcześniej przygotowanym sosem i obsypujemy dodatkami. Nie zapomnijmy o serze. Pizze pieczemy w 230C przez ok 20 min. do momentu zarumienienia się boków.
MMM wygląda apetycznie a pewnie jeszcze lepiej smakuje chyba trzeba zrobić pizzę 😀
Muszę wypróbowac ten przepis!
Wygląda bardzo pysznie… I zapewne takie jest… Mi ciasto drożdżowe nie wychodzi ;( – wypróbuje owy przepis i wskazówki i podzielę się relacjami.
pozdrawiam
Trzymamy kciuki żeby tym razem się udało 🙂 Podstawa to ciepłe składniki i długie wyrabianie!! Powodzenia