O tak, każdy czasem ma ochotę na coś pysznego. Tym razem stwierdziliśmy, że będzie smacznie, zdrowo i przyjemnie słodko. Panna cotta z mleka kokosowego, którą tu przedstawiamy jest rewelacyjnym zmienikiem oryginału oraz tak jak większość naszych przepisów jest również mega ekspresowa w wykonaniu. Połączenie smaku kokosa i truskawek sprawdza się naprawdę rewelacyjnie choć szczerze polecamy łączenie deseru również z sosami z innych owoców. Deser zachwycił wszystkich domowników, również naszą najmłodszą smakoszkę, także do dzieła i smacznego 🙂
The form you have selected does not exist.
Panna cotta z mleka kokosowego, składniki:
- 1 puszka mleka kokosowego
- 2 łyżeczki żelatyny
- 2,5 łyżki cukru
- 1 szklanka mrożonych truskawwek
- 1 łyżka syropu z agawy
- 1 łyżka soku z cytryny
Mleko kokosowe przelewamy do małego garnuszka /jeżeli będzie zbite to dokładnie mieszamy je np. za pomocą trzepaczki/. Do wrzącego mleka dodajemy żelatynę i cukier. Dokładnie mieszamy do rozpuszczenia się dodanych składników, zdejmujemy z ognia i pozostawiamy do lekkiego ostygnięcia.
Następnie przelewamy mleko do salaterek i wkładamy do lodówki na minimum 2,5 godziny.
W międzyczasie możemy zabrać się za przygotowywanie sosu. Do garnka przekładamy truskawki. Czekamy aż puszczą wodę i zaczną się gotować. Następnie dodajemy łyżkę syropu z agawy oraz sok z cytryny. Zmniejszamy ogień i od czasu do czasu mieszając redukujemy sos. Gdy sos osiągnie pożądaną przez nas konsystencję /ja uwielbiam gdy jest bardziej gesty i nie rozpływa się po całym talerzu/ zdejmujemy go z ognia.
Aby wyjąć nasza panna cottę z salaterki należy umieścić ją w ciepłej wodzie na kilka minut i następnie przyłożyć talerz i obrócić całość na druga stronę.
Polewamy sosem przed samym podaniem.
Witam miałam mały problem z deserkiem.
Po wstawieniu do lodówki rano wyciągnęłam i na górze zrobiła się warstwa kokosowego tłuszczu oddzielona twarda. Może mi pani podpowiedzieć co źle zrobiłam??
Hmm, ciężko powiedzieć… nigdy mi się to nie przytrafiło robiąc ten deser. Coś z mlekiem musiało być nie tak. Proszę się nie poddawać i spróbować ponownie może z mlekiem innej firmy?
„Ważna uwaga: najczęstszym problemem jest widoczne po schłodzeniu rozwarstwianie się panna cotty, na warstwę ‚chudą’ i ‚tłustą’ u góry naczynia. Przyczyną tego jest zbyt gwałtowne schładzanie deseru. Ramekiny z gorącą lub ciepłą panna cottą często od razu wędrują do lodówki. Choć najczęściej nie jest to napisane w przepisach, chłodzenie powinno przebiegać stopniowo, tzn. kremową mieszankę chłodzimy w kąpieli lodowej, mieszając od czasu do czasu. Gdy będzie miała żelową konsystencję jest pora na przelanie jej do indywidualnych naczyń. I włożenie do lodówki”
Przepis z magazynu GoodFood