Smażona czy pieczona ryba? Jaki rodzaj przyrządzania jej wybieracie? Ja uwielbiam pieczoną rybę za jej delikatny smak, strukturę i oczywiście mniejszą ilość kalorii. Maciek zazwyczaj preferuje smażoną, choć to dla mnie był SZOK, bo ten przepis to właśnie jego pomysł 🙂
W związku z tym iż nie mamy tyle czasu aby gotować osobnych posiłków dla nas i osobno dla naszej czterolatki, wszystkie przepisy /a na pewno ich zdecydowana większość/ podawane są również naszemu szkrabowi. Jak wiadomo przedszkolaki i w sumie nie tylko one bo przecież my też, potrzebują zdrowego, pożywnego i pełnego wartości odżywczych jedzenia. Warzywa nie są mocna stroną jeżeli chodzi o posiłki naszej małej i często musimy się nakombinować aby zjadła je w serwowanym obiedzie. Powiem Wam szczerze, że ta wersja pieczonej ryby którą jej zaserwowaliśmy nie do końca wyglądała tak jak na zdjęciu, choć było w niej wszystko co widzicie. Nasza mała daje się pokrajać za choć kawałek ryby w każdej postaci 😉 Wykorzystując ten fakt pokroiliśmy warzywa w drobne kawałki i na każdym widelcu znajdowały się i warzywa i ryba z przodu. I choć zapewniała nas wielokrotnie, że nie lubi marchewki – zjadła calutki posiłek. Mieszanka masła, czosnku i cytryny zrobił swoje i przeniknął delikatnie również przez warzywa – mówię Wam pychotaaaaa…
Składniki na 2 porcje:
- 4 filety /np. morszczuk, mintaj lub dorsz/
- 4 marchewki
- 2 pietruszki
- 1 ząbek czosnku
- 4 łyżki masła
- 1 cytryna
- sól i pieprz do smaku
- 2 łyżki oliwy
- 2 świeże gałązki rozmarynu
Zaczynamy od obrania i umycia warzyw, następnie kroimy je w ćwiartki, układamy na folii aluminiowej i skrapiamy oliwą.
Na warzywa układamy filety które doprawiamy solą i pieprzem a następnie kładziemy na nie gałązkę rozmarynu.
W miseczce łączymy 4 łyżki masła, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz startą skórkę z cytryny i dokładnie wszystko mieszamy.
Następnie układamy po 2 łyżki maślanej mieszanki na rybie. Całość dokładnie zawijamy folią aluminiową.
Rybę pieczemy przez 40 minut w temperaturze 180C gdzie na ostatnie 10 min otwieramy folię.
Można podawać ją z ryżem ale my wyjedliśmy wszystko prosto z folii 😉
To już kolejny przepis który próbuje i jak zawsze pychota ,Ryba jest świetna .Dziekuje !!! Toronto was chwali …Thank You
Dziękujemy i cieszymy się bardzo !!!!! Pozdrawiamy!
Mam podobny przepis tylko dodatkowo 1 czerwona papryka, oregano i odrobina koncentratu pomidorowego, gorąco polecam. A ja właśnie wypróbowuje Wasz bo nie mam dziś papryki. Pozdrawiam Iwona
Super! mam nadzieję, że Ci smakowało!