O matko! Całe szczęście, że mięsa zrobiliśmy tylko 2 kilo… Tu kanapka z sałatką colesław, tam kanapka z burakiem i jeszcze te pierożki z rwaną wieprzowiną. Takie nadzienie jadłabym non stop. Co za ulga, że Maciek wsuwa to razem ze mną, bo chyba żadna dieta nie uratowałaby tych dodatkowych kilogramów – czyste obżarstwo, lecz każdy z tych przepisów grzechu jest wart 😀 A teraz do rzeczy! Jeżeli bierzecie się za przygotowanie rwanej wieprzowiny musimy Was uprzedzić, że szybko znika i to prosto z blaszki. Dlatego dobrze jest sobie zaplanować co z nią zrobimy i przygotować dodatki za wczasu. Pierożki z rwaną wieprzowiną są dziełem mego męża i powiem Wam szczerze, że wyszły po prostu przepysznie.

Składniki:

Ciasto:

• 2 szklanki mąki
• 250 g masła
• 1/4 szklanki piwa
• 1/2 łyżeczka soli
• 1 łyżeczka kminku
• 1 łyżeczka papryki słodkiej
• 1 białko do smarowania pierogów

Sos:

• 1/2 czerwonej cebuli
• 20 pomidorków koktajlowych
• 2 łyżeczki soku z limonki
• 1 cm kawałek imbiru
• sól i pieprz do smaku

Farsz: 

TU znajdziecie przepis na rwaną wieprzowinę, którą trzeba przygotować wcześniej.

W robocie kuchennym łączymy wszystkie suche składniki. Następnie dodajemy masło i mieszamy aż się wstępnie połączy. Do takiej masy dodajemy 1/4 szklanki piwa i wyrabiamy ciasto. Z ciasta formujemy kulę zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na 15 minut.

Po tym czasie wyciągamy ciasto z lodówki i rozwałkowujmy na grubość około 2-3 mm. Wycinamy szklanką kółka z ciasta. Do każdego kółka wkładamy farsz z rwanej wieprzowiny i zlepiamy pierogi układając je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Z pozostałości po wycięciu robimy kulę wkładamy do lodówki i powtarzamy czynność aż ciasto nam się skończy. Z wierzchu smarujemy roztrzepanym białkiem jajka. Pieczemy przez 15 minut w temperaturze 180°C.

Sos jest bardzo szybki wykonaniu, wszystkie składniki wrzucamy do miseczki i blendujemy na gładką masę. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Gotowe.