Wiosna coraz bliżej więc i nas nachodzi na bardziej lekkie i świeże dania ale chyba też podświadomie myślimy o zbędnych kilogramach w kontekście zbliżającego się lata… Jak wiadomo w kwestiach nadliczbowych kilogramów dobrze jest zacząć od lżejszej diety. W naszym przypadku /a jesteśmy z Maćkiem w tej kwestii jednomyślni/ samo jedzenie bardziej 'dietetycznych’ dań wprawia nas w lepszy nastrój i mamy poczucie, że po tak przejedzonej zimie dajemy lekko odpocząć naszemu ciału i lepiej odżywiamy nasze ciało. Ta sałatka z wędzonym łososiem /przepis + zdjęcia/ możecie wierzyć lub nie, ale powstała w ostatni poniedziałek o 6.30 rano. Wystarczyło powrzucać składniki jakie akurat miałam w lodówce i wszystko zagrało jak należy. Sprawdziła się idealnie jako szybki lunch na ciężki poniedziałkowy dzień w pracy. Postanowiłam odstawić pączki bo i z resztą sama już jak jeden z nich wyglądam i pozajadać się czymś bardziej pożywnym – objadłam się jak bąk! Było warto – polecam!
Po więcej przepisów na smaczne sałatki klikajcie w link, mamy już tam kilka naszych ulubieńców, które regularnie goszczą na naszym stole 🙂
Składniki:
- 100g wędzonego łososia
- 1 mały świeży ogórek
- garść pomidorków koktajlowych
- 1 awokado
- 1/4 główki czerwonej cebuli
- ok 200g. mix sałat – rodzaj według uznania 🙂
- 2 łyżki soku z cytryny
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżka posiekanego koperku
Zaczynamy od pokrojenia w plastry ogórka, posiekania w piórka cebulki, przekrojenia w pół pomidorków oraz pokrojenia w kostkę awokado.
Łososia my kroimy w paseczki.
W małej miseczce łączymy sok z cytryny, oliwę oraz koperek.
Na talerzu kolejno układamy mix sałat, warzywa oraz łososia. Całość skrapiamy sosem i delikatnie unosimy sztućcami sałatę aby sos wpłynął wewnątrz 'stosiku’ z sałaty.