Dzisiaj wyjątkowe święto – Walentynki. Choć z Magdą zdecydowanie uważamy, że miłość powinno się sobie okazywać przez cały rok a nie tylko 14 lutego to zawsze staramy się w jakiś sposób celebrować ten dzień. W dużej ilości restauracji w kartach menu w tym jednym dniu pojawią się owoce morza. Dlaczego? A no dlatego, że owoce morza uznawane są za najpopularniejsze afrodyzjaki. Nie będziemy tłumaczyć czym jest afrodyzjak bo od tego jest Wikipedia, do tego z pewnością większość z Was jest pełnoletnia i doskonale wie o co chodzi 😉 My podsuwamy Wam tylko smaczny i szybki przepis na krewetki w słodkim sosie imbirowo-sezamowym. Do tego wystarczą jeszcze tylko świece, dobre wino i rozpalony kominek. A no i jeszcze pusta chata z czym u nas będzie najtrudniej, bo nie mamy możliwości pozbycia się z domu naszych dwóch małych owoców miłości 😉 Ale to nic, tak jak pisałem na wstępie, staramy się (w miarę możliwości) aby Walentynki trwały cały rok. A Wam w tym dniu życzy duuużo miłości i miłego świętowania 🙂
Składniki na krewetki w słodkim sosie:
- 500g krewetek
- 1/2 szk wody
- 1/3 szk sosu sojowego
- 2 łyżki miodu
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżeczka oleju sezamowego
- 1/2 łyżeczki imbiru
- 1 łyżka mąki + 4 łyżki sosu z patelni
Zaczynamy od rozmrożenia krewetek (oczywiście możecie użyć świeżych). Po rozmrożeniu dokładnie je myjemy.
Do miseczki (takiej żeby zmieściła pół kg krewetek) dodajemy wodę, sos sojowy oraz miód wrzucamy do niej krewetki, mieszamy i odstawiamy do lodówki na 30 minut.
Rozgrzewamy Wok (ewentualnie patelnię) dodajemy 1 łyżeczkę oleju sezamowego. Następnie wrzucamy 1 posiekany ząbek czosnku, oraz 1/2 łyżeczki drobno posiekanego imbiru. Smażymy przez chwilę po czym dodajemy odsączone krewetki. Pozwalamy im się chwilę podsmażyć po czym dodajemy zawartość miseczki z marynatą. Całość smażymy przez 2 minuty po czym odlewamy 4 łyżki wywaru z patelni do kubka i mieszamy 1 łyżką mąki. Całość przelewamy z powrotem na patelnie i mieszamy cały czas aż sos zacznie gęstnieć.
Po tym czasie krewetki są gotowe, wystarczy przełożyć je do docelowego naczynia, posypać sezamem oraz natką pietruszki i nasza walentynkowa przekąska jest już gotowa.
Znakomite danie !
Gratulacje