Czasem mam ochotę na przekąski, które nie do końca należą do zdrowej kategorii jedzenia i wtedy czuję po prostu wewnętrzną potrzebę aby trochę zgrzeszyć. Paczka chipsów jest właśnie jedną z tych pokus, dla których ciężko jest mi się oprzeć. Jakiś czas temu słyszeliśmy o panierce z chipsów i po prostu musieliśmy to przetestować – ku naszej zgubie… Choć ten przepis nie jest może tak całkiem, całkiem niezdrowy to jednak czytając że panierką jest PACZKA CHIPSÓW od razu wiadomo, że fit danie to nie będzie 😉 Ale aby złagodzić trochę ich 'niezdrowość’, kurczaki na jeden kęs zamiast smażenia w głębokim tłuszczu, po prostu upieczemy.
Nieskromnie napiszę, że ta przekąska naprawdę wymiata i są one tym samy ciekawym urozmaiceniem. Co jest w tym przepisie najfajniejsze to, to, że możecie użyć jako panierki paczki chipsów o ulubionym smaku – fromage, paprykowe, pikantne, łagodne. Warto eksperymentować bo producentów chipsów jest multum, a co producent to inny smak. Ja następnym razem wypróbuję panierkę z jakichś bekonowych, to musi być mego smaczne połączenie choć Magda zapewne wybrałaby coś mniej mięsnego 😉
Składniki na kurczaki na jeden kęs:
- 500 g filetów z podudzi kurczaka
- 1 szkl maślanki
- 4 ząbki czosnku
- 3 łyżeczki ulubionych ziół /my tym razem dodaliśmy oregano, bazylię i tymianek/
- 1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
- sól i pieprz
- 200 g solonych chipsów
- 5 łyżek roztopionego masła
Zaczynamy od pokrojenia filetów w niezbyt drobną kostkę. W misce łączymy kurczaka, maślankę, zioła, przeciśnięty przez praskę czosnek, pieprz cayenne i całość doprawiamy na koniec solą i pieprzem. Miskę wstawiamy do lodówki na ok 20-40 min.
W międzyczasie kruszymy chipsy na małe kawałeczki /my w tym celu używamy szczelnie zamkniętej torebki którą uderzamy o blat/. Nastawimy piekarnik na 200°C oraz wykładamy blaszkę papierem do pieczenia.
Gdy wyciągniemy kurczaka z lodówki, każdy kawałek z osobna obtaczamy w pokruszonych chipsach i układamy go na blaszce do pieczenia.
Kurczaczki pieczemy w 200°C przez ok 30 min pilnując momentu w którym ładnie zaczną się rumienić.
Podajemy na gorąco z ulubionym sosem lub ketchupem. Jeżeli szukacie fajnego pomysłu zajrzyjcie do naszej zakładki: sosy i dipy
Super przepis. Jestem ciekawa jak smakuje. Zapraszam na swojego bloga kulinarnego. 🙂 https://jaglusia.wordpress.com/
My uwielbiamy kurczaczki w każdej postaci!
To koniecznie musicie spróbować tego sposobu!! 🙂
Hmm…. może być dobre 🙂
po zjedzonej wczoraj paczce chipsów, chyba na razie muszę odpocząć od niezdrowych przekąsek 😀 nie mniej jednak pomysł bardzo mi się podoba i na pewno wypróbuję!
Rewelacja!!!