Macie chęć na coś ale nie jesteście pewni na co? Podpowiem! Serowe bułeczki z szynką i oregano na pewno przypadną wam do gustu. Idealne danie na ciepło, na kolację, przekąskę i jak najbardziej na przyjęcie gości. Wyglądają jak ze sklepu a można je zrobić we własnej kuchni. Połączenie musztardy i miodu od zawsze się sprawdzało w kuchni a w tym przypadku idealnie podkreśla smak ciasta i nadzienia.  A o to cały sekret:

Przepis na 12-15 bułeczek:

Do wyrobienia ciasta:

• 4 szklanki mąki
• Pół szklanki mleka
• 2-3 łyżeczki soli
• 1/3 kostki drożdży
• 3/4 szklanki ciepłej wody
• 1 łyżka cukru
• 2 ½ łyżki masła

Farsz:

• 250 g szynki
• 250 g żółtego sera
• 5 łyżek miodu
• 5 łyżek musztardy
• 2 łyżeczki oregano

Zaczynamy od połączenia wody, drożdży i cukru. Dokładnie mieszamy i odstawimy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Sekretem udanego ciasta drożdżowego jest używanie składników o pokojowej temperaturze. Strzeżcie się zimnej wody.

Mleko przelewamy do garnuszka i dodajemy masło aby się rozpuściło a mleko podgrzało. Nie gotujemy.

W dużej misce łączymy przesianą mąkę z solą, podgrzane mleko oraz wyrośnięte drożdże. Wyrabiając ciasto pamiętajmy aby dokładnie połączyć składniki. Ciasto drożdżowe wyrabia się dość długo, aż osiągnie sprężystość, po czym z powrotem przekładamy je do miski, przykrywamy czystą ściereczką i odkładamy na 45-60 min w ciepłe miejsce, aż podwoi swoją objętość.

W międzyczasie przygotowujemy nadzienie. W kubeczku łączymy musztardę z miodem i oregano. Szynkę kroimy w kostkę bądź cienkie paseczki, a ser tarkujemy.

Wyrośniętą masę rozwałkowujemy w prostokąt o przybliżonych wymiarach 55x35cm.  Rozsmarowujemy na całej powierzchni ciasta sos miodowo musztardowy i posypujemy całość szynka i serem. My dodatkowo posypujemy jeszcze całość niewielką ilością oregano. Zawijamy całość tak jak roladę i kroimy na 12-15 równych kawałków.

Ułożone na papierze bułeczki w ‘naszym piekarniku’ pieczemy przez 25 min w 200°C (proponuję za pierwszym razem po upływie 20 min pilnować aby się nie przypaliły). Po pięknym złotym kolorze będziecie mieli pewność, że są już gotowe. Smacznego.

A może sami wymyślicie nadzienie do tych drożdżowych pyszności, nam chodzi po głowie nadzienie z suszonych pomidorów i świeżą bazylią. A Wam?