Muffinki z cukinii z nutą pomarańczową – Tego u nas jeszcze nie było! Cukinia na słodko? Kto z Was już próbował? Zaskakujące połączenie smaków – idealny pomysł przy przemycaniu warzyw każdemu niejadkowi 😉 W chwili obecnej jest to mój i naszej małej Mai ulubiony babeczkowy przepis, po prostu się nimi zajadamy. Taka przekąska jest również idealna na daleką podróż, gdyż są bardzo sycące i przeeesmaczne 😉 Pieczone dzień przed wyjazdem sprawdziły się idealnie w trasie nad morze /a z Białegstoku mieliśmy kawałek/, nie tracąc swojej wilgotności ani świeżości. Najlepszym sposobem na zachowanie świeżości wypieków jest przykrywanie ich czystą ściereczką ten trik sprawdza się zawsze – oczywiście o ile taki przysmak można przechowywać poza lodówką 😉 Dodatkowo jest to jak mawia Maja wyjątkowo 'magiczny’ przepis – znikają w mgnieniu oka! A jeżeli najdzie Was ochota na jeszcze inne ciekawe smaki koniecznie zajrzyjcie do naszej zakładki : muffiny 🙂
Składniki /12 sztuk/:
- 2 średnie cukinie
- 2 1/2 szkl mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 płaska łyżeczka cynamonu
- szczypta kardamonu
- 3 jajka
- 1 szkl cukru
- 3/4 szkl roztopionego masła
- 1 pomarańcza
Zaczynamy od starcia na tarce o dużych oczkach cukinii i odciśnięcia z niej jak najwięcej soków na sitku bądź za pomocą ściereczki.
Następnie w misce łączymy suche składniki: mąkę, proszek do pieczenia, sodę, sól, cynamon i kardamon.
W drugiej misce łączymy jajka z cukrem, skórkę z jednej pomarańczy oraz 4-5 łyżek soku z tej samej pomarańczy. Na koniec dodajemy cukinię.
Do mokrych składników powoli dodajemy suche do dokładnego połączenia się składników.
Do formy do muffinków wkładamy papilotki bądź kawałki papieru do pieczenia.
Następnie równomiernie dokładamy masę.
Pieczemy muffinki w 200°C przez ok 30 min.
mufiny na inny sposób, w przyszłym tygodniu przed see blogers upieczemy i weźmiemy na długą drogę 🙂
O super ze jedziesz na seebloggers koniecznie musimy się spotkać i poznać osobiście 🙂