Lato! obowiązkowo trzeba zrobić kompot z czerwonych porzeczek. Wszędzie świeże owoce i warzywa według sprzedawców prosto z krzaka, sprzedawane na osiedlowych ryneczkach. Kocham to! Robię teraz zakupy bez listy, czyli co smakowitego znajdę, a może bardziej powinnam użyć słowa upoluję na ryneczku, to właśnie zostanie przygotowane. Na czerwone porzeczki czekałam dość długo. Posadziliśmy nawet własny krzaczek czerwonych porzeczek w ogrodzie, lecz w tym roku raczej z niego nic nie będzie. Za to całe pudełko czerwonych porzeczek prosto z działki przyniosła nam nasza Pani Ela, która opiekuje się Milenką. Kochana jest!
Kompot z czerwonych porzeczek to taki trochę powrót do dzieciństwa. Moja babcia gotowała nam taki jak byliśmy dziećmi. Ona też brała porzeczki ze swojej działki. Co więcej już niedługo do porzeczek będzie można dokładać inne owoce. Tymczasem czekamy na nasze malinki, a do tego dodamy jeszcze wiśnie z ogrodu mojej cioci… Podsumowując, żałuję że nie jestem już dzieckiem, ale takie smaki jak ten kompot to taki miły powrót do tego okresu.
Na blogu dodatkowo znajdziecie sporo przepisów na letnie napoje, takie jak lemoniada arbuzowa, koktajl mango lassi, czy top 3 przepisy na wody domowe, które szczerze polecamy!
Magda

The form you have selected does not exist.

Składniki na kompot z czerwonych porzeczek:
- 500g czerwonej porzeczki
- 1/2 szklanki cukru
- 3 l wody
Zaczynamy przygotowywanie kompotu od dokładnego umycia porzeczek.
Następnie zabieramy się za najprzyjemniejszą część przygotowań, czyli od oddzielenia owoców od gałązek 😉 /żart – nie znoszę tego robić, ale uwierz mi na słowo, że się opłaca!/
Odszypułkowane owoce przekładamy do garnka z zimną wodą i dodajemy cukier.
Kompot zagotowujemy na małym ogniu i gotujemy dalej przez około 10 min licząc od ich zagotowania.
Studzimy i gotowe!
Na koniec kompot z czerwonych porzeczek możemy przelać przez sitko lub podawać z owocami według własnych upodobań. Smacznego!