Jeżeli czytasz nas już jakiś czas, to zapewne też już wiesz, że ekspresowe dania należą do naszych ulubionych, w końcu w opisie aby nikt nam nic nie zarzucił zaznaczyliśmy, że jesteśmy 'zabieganymi rodzicami dwójki małych dziewczynek’ dlatego na blogu większość przepisów jest prostych i szybkich w przygotowaniu aby każdy był w stanie coś sobie upichcić. I nie daj sobie wmówić, że szybkie dania są gorsze lub mniej dopracowane od tych przygotowywanych w kuchni godzinami – o na pewno nie! Co jak co ale takie ekspresowe kombinacje jak te tagliatelle z czosnkiem i szparagami są po prostu rewelacyjne, a kto na codzień ma czas aby siedzieć w kuchni godzinami – bo ja na pewno nie. W weekendy to co innego, ale o tym Ci wspomnę w innym wpisie.
Wiadomo przecież, że matka na urlopie macierzyńskim nie ma lekko dlatego zaczynam się już chyba specjalizować w ekspresowych posiłkach dla całej rodziny 😉 Jeżeli makarony ubóstwiasz tak jak ja zerknij po przepis na makaron penne z groszkiem i szynką, który powalił mego M. na kolana nie mówiąc już nawet o czasie w jakim został przyrządzony 😉
Składniki:
- 500g makaronu tagliatelle
- 500g zielonych szparagów
- 4 ząbki czosnku
- 1/3 szkl oliwy z oliwek
- 1/2 szklanki natki pietruszki
- 4 łyżki parmezanu
- sól i pieprz
Zaczynamy od obrania i pokrojenia czosnku w grube plasterki.
Szparagi myjemy i odcinamy twarde końcówki następnie krojąc je w 2-3 centymetrowe kawałki.
W międzyczasie przygotowujemy makaron według przepisu na opakowaniu.
Oliwę rozgrzewamy na patelni i dodajemy czosnek. Gdy czosnek powoli zacznie się rumienić wyławiamy go z oliwy /nie pozwólmy aby sie przypalił/.
Do tak aromatycznej oliwy dodajemy szparagi i smażymy je aż zmiękną. Na koniec smażenia doprawiamy je do smaku solą oraz pieprzem i zdejmujemy je z ognia.
Do szparagów dodajemy odsączony makaron i drobno posiekaną natkę pietruszki mieszając do połączenia się smaków.
Przed podaniem posypujemy danie serem.