Czasem po prostu lubimy wsunąć coś co ma wyrazisty smak. Te podudzia kurczaka w sosie curry to jeden z tych przepisów z których korzystamy jak nachodzi nas właśnie ochota na tego typu ostrzejsze dania.
Jedną z zalet tej potrawy jest to, że przygotowujesz je w jednym naczyniu co znacznie ułatwia życie gdzie nie jesteśmy wtedy skazani na późniejsze mycie stosów z brudnymi garami. Kolejną zaletą jest też to, że nie trzeba marynować kurczaka przez pół dnia a wystarczy go po prostu wrzucić na patelnię. A już najlepsze w tym wszystkim jest to, że (o ile coś zostanie) drugiego dnia smakuje on jeszcze lepiej!
Jest to rewelacyjne danie, które sprawdzi się zarówno na obiad czy kolacje, a odpowiednio dobrana ilość chilli sprawia, że przypadnie do gustu tym co lubią bardziej pikantne dania jak i tym którzy wolą tylko lekkie podkreślenie gdzie chilli nada odpowiedniego charakteru.
Przepis ten zawsze sprawdzi się jako pomysł na wspólny posiłek w gronie najbliższych bo to zawsze miło spędzony czas gdzie razem zawsze smakuje lepiej!
Składniki:
- 8 podudzi z kuczaka
- 1/2 szkl wytrawnego białego winna
- 1/2 szkl przecieru pomidorowego
- 1/2 szkl mleka kokosowego
- 3/4 szkl wody
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżka kurkumy
- 1/4 łyżeczki chilli
- 1/2 łyżeczki curry
- 1 łyżeczka marynaty korzennej (lub podobnej mieszanki przypraw w której skład wchodzi: gorczyca, kolendra, czosnek, ziele angielskie, cebula, imbir, goździki, kminek, papryka słodka, gałka muszkatołowa, cynamon, majeranek, bazylia, chili)
- sól i pieprz
Na rozgrzanej patelni podsmażmy nasze podudzia z dwóch stron aż się zarumienią. następnie dolewamy wino i w dalszym ciągu je podsmażamy.
Kolejnym krokiem będzie dodanie przecieru pomidorowego, chilli, kurkumy i doprawienia całości solą i pieprzem.
Dolewamy do patelni wodę i czekamy aż nabierze z powrotem temperatury.
Następnie przekręcamy kurczaki na drugą stronę i dodajemy mleko kokosowe, curry i marynatę korzenną.
Tak doprawione mięso z sosem dusimy pod przykryciem przez ok 30-40 min co jakiś czas przekręcając podudzia na drugą stronę.
*Wpis powstał przy współpracy z marką Coca-Cola
Kurczak i cola, moje ulubione połączenie! 😉
o tak, zdecydowanie świetne połączenie!!
Mmmmm……palce lizać!!!