100 przepis na naszym blogu – wow kiedy to minęło? Piszę właśnie ten wpis pękając z dumy, że się udało. Czytacie nas teraz, a z przepisów już każdy może coś dla siebie wybrać 🙂 Pamiętam jak dziś kliknięcie – opublikuj- gdy trafił pierwszy wpis na naszą stronę. Nerwy, stres a co jeżeli nikomu się nie spodoba? /tak sobie w głowie myślałam/

Teraz 11 miesięcy od pamiętnego wpisu jest Was z nami taaaak dużo 🙂 Wpisów co prawda jest troszkę więcej niż 100 ale ten setny przepis dał mi do myślenia, a właściwie to dał nam mega motywującego kopniaka w tyłek i już zaczynamy odliczać do 200 😀

Dodatkowo zbliżają się Walentynki i postanowiłam połączyć te dwa wydarzenia. Tworząc wspólnie z małą M. te słodkie w smaku i swej urodzie ciastka brownie miałyśmy mega ubaw 🙂 Najpierw zalejemy Was masą zdjęć, a przepis na te pychotki znajdziecie na samym końcu 😉 Ciasteczka wprost idealne na walentynkowy prezent jak i poprawę humoru <3

Składniki na ciastka brownie:

• 3 łyżki masła /konkretne ;)/
• 1 tabliczka czekolady deserowej
• 1 szklanka cukru
• 3 jajka
• 2 łyżki kakao w proszku
• 1 łyżka ekstarktu migdałowego
• 3/4 szkl. mąki
• szczypta soli

nadzienie:

• 250 g mrożonych truskawek /w sezonie świeżych/
• 3 łyżki masła
• 1 łyżeczka soku z cytryny
• 2 szklanki cukru pudru
• szczypta soli

Zaczynamy od przygotowania ciasta. W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę z masłem i zdejmujemy z palnika pozwalając masie ostygnąć. Za pomocą robota kuchennego bądź miksera do przestudzonej masy dodajemy cukier oraz pojedynczo jajka aby dokładnie się wmieszały. Następnie dodajemy kakao, sól i ekstrakt z wanilii. Na sam koniec dodajemy mąkę i mieszamy wszystko do uzyskania jednolitej masy. Pieczemy w blaszce wyłożonej papierem do pieczenia bądź folią aluminiową w 190° przez 20 min.

W międzyczasie zaczynamy robić nadzienie. Do małego rondelka wrzucamy truskawki i podgrzewamy je na średnim ogniu aż zmiękną. Następnie rozduszamy je dokładnie widelcem lub blenderem na gładko. Gotujemy truskawki na średnim ogniu aż zredukują swoją objętość o połowę /ok 1/3 szklanki/. W międzyczasie jak sos będzie stygł, miksujemy masło do uzyskania miękkiej,  puszystej konsystencji. Do masła dodajemy cukier puder, sól, sok z cytryny i sos truskawkowy. Całość mieszamy do uzyskania gładkiej masy. Jeżeli masa wyjdzie zbyt gęsta można dodać łyżkę wody lub mleka.

Z ostygniętego ciasta przy pomocy foremki wycinamy serca/lub inny wzór/ i każde z nich przecinamy wzdłuż na połowę.

Przy użyciu rękawa cukierniczego dokładnie wypełniamy jedną połowę serca masą truskawkową po czym przykrywamy je drugą połową. Tak przygotowane ciastka  na koniec obsypujemy cukrem pudrem.