Cebulaki lub cebularze, wyczytałam w internetach, że prawdziwe cebularze pochodzą z lubelszyzny i mają nawet swoją historię, bo jest to tradycyjny przysmak z tamtych stron. Ja do moich cebulaków mam własną, która ma związek z moją szkołą podstawową i małym sklepikiem szkolnym 😉 W mojej szkole cebulakami zajadali się dosłownie wszyscy. Nie ważne, że z cebulą, jedli je wszyscy. Pani ze sklepiku podawała je na ciepło z keczupem zawinięte w kawałek papieru, bo każdy ale to dosłownie każdy gdzieś tym keczupem musiał się przybrudzić. Smak cebulaków kojarzy mi się właśnie z tamtymi czasami i są to bardzo miłe wspomnienia. Dodatkowo pamięta je nawet mój Maciek, bo niczego nieświadomi co przyniesie przyszłość uczyliśmy się w tej samej podstawówce a następnie gimnazjum. Wracając do teraźniejszości, postanowiłam przywrócić ten smak sobie i moim dzieciakom. Cebulaki wyszły przepyszne, ale o tym polecam przekonać się samemu 😉
Magda
P.S. Po więcej pysznych przepisów na różnego rodzaju domowe pieczywko oraz przekąski odsyłam do zakładki: KLIK
The form you have selected does not exist.
Składniki na cebulaki (16 sztuk):
- 500 g mąki pszennej
- 14g/2 op suchych drożdży
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka cukru
- 30 ml mleka
- 4 łyżki oleju
- 1 jajko
- 3 cebule
- 3 łyżki oleju
- ostra papryka
- oregano
- sól i pieprz
- 2 łyżki maku
Zaczynamy od wyrobienia ciasta łącząc przesianą mąkę z drożdżami, cukrem i solą.
Następnie w drugiej miseczce łączymy lekko podgrzane mleko z 3 łyżkami oleju i żółtkiem (białko jajka zachowujemy na pózniej).
Kolejnym krokiem będzie dodanie do suchych składników mokrych i za pomocą robota kuchennego łączymy wszystkie składniki mieszjąc ciasto przez 10 min.
Następnie przykrywamy miskę czystą ścierką i zostawiamy ciasto na cebulaki do wyrośnięcia w ciepłym miejscu przez 1 godzinkę.
W międzyczasie przygotowujemy cebulę krojąc ją w grubą kostkę.
Następnie podsmażamy ją na oliwie i doprawiamy przyprawami.
Gdy cebula zmięknie dodajemy mak, mieszamy i odstawiamy całość do wystygnięcia.
Po określonym czasie wyjmujemy wyrośnięte ciasto z miski i przekładamy na stolnicę lub blat opruszony mąką.
Ciasto na cebulaki intensywnie wyrabiamy przez 2 minuty w miarę potrzeby delikatnie podsypujemy mąką.
Następnie dzielimy je na pół i na pół itd. do uzyskania 16 równych kawałków.
Każdą z części należy rozwałkować na średniej grubości okrągły placek.
Placki ciasta przekładamy na dwie blaszki wyłożone papierem do pieczenia kładąc z góry ostygniętą cebulę i ponownie przykrywamy je czystą ściereczka i odstawiamy do wyrośnięcia na 1 godzinkę.
Wyrośnięte cebulaki smarujemy pozostawionym wcześniej białkiem jaja i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180C przez 20 minut.
Smacznego!
U mnie to cebularz, co nie zmienia faktu, że jest genialny! I osobiście naprawdę go uwielbiam;)