Ta szynka w Coca-Coli jest idealna na święta jak i niedzielny obiad. Aromatyczna i soczysta szynka w wersji expres – jak na szynkę 😉 Z tym, że znika zanim zdąży ostygnąć mówię całkiem szczerze, w takim gorącym okresie przed świtami nie ma miejsca na żarty 😉 Nie dość, że wychodzi przepyszna to CO NAJWAŻNIEJSZE – robi się ją ekspresowo. Bez tam żadnych zbędnych solanek, macerowań, marynat i innych takich 😉

Nie ma co owijać w bawełnę, ten przepis jest idealny dla tych spóźnialskich co im sklep z garmażerką zamykają przed nosem, jak i dla tych gapowatych co dzień przed świętami bądź inną imprezą zapomnieli, że obiad trzeba przyszykować 😉

I z góry przepraszam za brak pięknych zdjęć na świątecznym talerzu… bo mówiąc szczerze to nie zdążyliśmy ich zrobić wcinając większą część tego specjału wprost z gorącej blaszki.

Składniki:

• szynka ze skórką
• coca-cola /1 litr na 1 kilogram szynki/
• 1-2 cebule
• miód
• goździki
• musztarda
• brązowy cukier

Podam Wam składniki i czas pieczenia jak na 2 kilogramowy kawałek mięsa.

W dużym garnku umieszczamy mięso /nie bezpośrednio z lodówki/, wrzucamy obrane i przekrojone na pół cebule, zalewając wszystko dwoma litrami coca-coli.

Gotujemy pod przykryciem przez około 2,30 -2,45 godz.

Wyciągamy szynkę z zalewy i pozwalamy jej chwilkę ostygnąć aby się nie poparzyć przy dalszych czynnościach 🙂

Gdy mięsko delikatnie wystygnie cienko odkrajamy skórę.

Następnie w mięso bez skóry wmasowujemy połączone 3 łyżki musztardy z 2 łyżkami brązowego cukru.

Wcześniej odciętą skórę należy z powrotem położyć na mięsie, delikatnie naciąć tworząc kratę i równomiernie według upodobań powbijać goździki, z wierzchu smarujemy dużą ilością miodu.

Tak przygotowaną szynkę wkładamy na 15-20 min do pieca rozgrzanego na 240° z funkcją przypiekania.

Podajemy na ciepło bądź zimno – choć tego drugiego raczej nie doczeka 😉