Akcesoria kuchenne nie tylko są niezastąpionym narzędziem do pracy w kuchni lecz również jej ozdobą. W sklepach obecnie znajdziecie zatrzęsienie kształtów, form, kolorów jak i materiałów z których stworzono takie akcesoria. Im ciekawsze wykonanie tym lepszy akcent w kuchni 🙂 Aby przełamać nudę postanowiliśmy zaszaleć i dodać odrobine koloru naszym drewnianym przyborom.
Gdy wpadłam na pomysł malowania, oczami wyobraźni widziałam piękne pastele, szarości komponujące się z naszą kuchnią – kolory przedstawione na zdjęciach wybrała mała M. 😉 Sprawiło jej to masę uciechy gdy wybierała kolory, później przyglądając się naszej pracy. W trakcie pytana o zbliżający się Dzień Mamy z uśmiechem najszczerszym na świecie skwitowała to tekstem: Pięknie malujesz mamusiu – jak skończysz dam Ci to w prezencie 😉 Utwierdziło nas to w przekonaniu, iż naprawdę takie ręcznie ozdobione akcesoria nie tylko ożywią nasze łopatki czy łyżki kuchenne dodając odrobiny koloru lecz również sprawdzą się jako niepowtarzalny prezent 🙂
Potrzebujesz:
- drewniane akcesoria łyżki, łopatki etc.
- farby akrylowe
- pędzel
- lakier bezbarwny w sprayu /my użyliśmy błyszczący/
- taśma malarska
- nożyczki
- folia spożywcza
- słoik lub puszka /przyda się aby akcesoria spokojnie wyschły/
Zaczynamy od oznaczenia taśmą malarską linii do której pomalujemy nasze rączki – możemy wspomóc się ołówkiem. Następnie malujemy je na dowolnie wybrane kolory kładąc kolejno dwie warstwy /pamiętajcie aby malować najlepiej na zewnątrz bądź przy otwartym oknie/. Pierwsza warstwa zabezpieczy nasz kolor przed wsiąkaniem jej w drewno, kolejna nada jednolitego koloru.
Gdy farba już wyschnie części niepomalowane owijamy folią i ponownie w tym samym miejscu odcinamy taśmą.
Lakierujemy pomalowane elementy dwoma warstwami.
Gdy lakier wyschnie zdejmujemy folię i taśmę.
Gotowe 🙂
Wyglądają naprawdę ślicznie 🙂
dziękuję 🙂 też nam się podobają 😉
Super pomysł na ożywienie drewnianych przedmiotów w kuchni. Bez koloru wydaja się nijakie:)
Ale urocze 🙂 wspaniały pomysł na ożywienie wnętrza 🙂
🙂
Ciekawy pomysł na odświeżenie akcesoriów kuchennych!
Oryginalny pomysł z pewnością go wykorzystam 🙂