Ten kotlet devolay z piersi kurczaka, to jest chyba mój ideał przygotowania piersi kurczaka. Po pierwsze masło, które jest w środku jest baaardzo smaczne. Jeżeli zostanie Wam po przygotowaniu kotletów to świetnie nadaje się do tego żeby posmarować nim po prostu chleb. Po drugie to mega, ale to mega chrupiąca panierka, serio, jak się ją kroi to aż trzeszczy. Wszystkie te elementy razem tworzą coś wspaniałego. Mamy co prawda na blogu już kilka pomysłów na pierś kurczaka jak na przykład wersja z serkiem śmietankowym ale od kiedy zrobiliśmy ten kotlet devolay, został on moim liderem rankingu. Łapcie przepis, mam nadzieję że taka wersja będzie Wam smakować.
Maciek
EDIT: To, że ten kotlet to jednak nie jest devolay okazało się dzień po publikacji tego wpisu. Teraz wszystko jest już jasne! Po kilku konsultacjach i przewertowaniu stron wujka google ze smutkiem stwierdzam, że to nie są prawdziwe devolaye. Żyłam w totalnej niewiedzy, myśląc, że pierś nabita masłem w chrupiącej panierce to cała definicja kotleta devolay. Jak mogłam się tak pomylić? Oryginalnie mięso na devolaye jest rozbijane a kotlety są zwijane. W naszych kotletach po prostu jest kieszonka do której włożyliśmy masło. Tak czy siak, pomimo zmiany nazwy przepisu smak się na szczęście nie zmienił. Ale przeczytajcie powyżej co napisał o nich Maciek.
The form you have selected does not exist.
Składniki na kotlety devolay /4 porcje/:
- 4 piersi z kurczaka
- 100 g masła
- 1 pęczek pietruszki
- 1/2 łyżeczki płatków chilli
- 6 cienkich plastrów bekonu
- 3 ząbki czosnku
- 2 szklanki mąki do obtoczenia
- 2 jajka
- 1 szklanka bułki tartej
- sól i pieprz
- olej do smażenia
Zaczynamy od usmażenia plastrów bekonu na chrupko. Następnie z boku na papierze pozostawiamy go do ostygnięcia.
Następnie w miseczce łączymy masło w pokojowej temperaturze, posiekaną pietruszkę, przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku, płatki chilli i ostygnięty pokruszony boczek.
Łączymy wszystkie składniki, zawijamy w rulon w papierze do pieczenia i odstawiamy do lodówki na ok 20 minut.
Następnie myjemy kurczaka i wycinamy w piersi z bloku kieszonkę., staramy się nie przebić jej na wylot Wkładamy część schłodzonego masła do kieszonki. Piersi kurczaka z wierzchu solimy i pieprzymy do smaku.
Kolejnym krokiem będzie panierowanie i robimy to w takiej kolejności:
- Mąka
- Jajko
- Bułka tarta
- ponownie jajko
- ponownie bułka tarta
Kotlety obsmażamy na oleju z każdej strony na złoty kolor. Następnie wkładamy je w naczyniu żaroodpornym do piekarnika nagrzanego do 180°C na 30-40 min w zależności od grubości piersi.
Smacznego!
Wygląda pysznie, chyba to zaserwuję na dla gości. Tylko z czym to podać najlepiej? Jaka surówka /sałatka? Ziemniaki niekoniecznie, bo byłoby to danie na wieczór.
może z ryżem lub z kaszą 😉 A najlepiej z dużą ilością świeżej sałaty z warzywami, wtedy można pominąć inne dodatki!