Ostatnio stwierdziliśmy z Moją M, że w większości naszych dań występuje mięso. Ja jako facet uważam, że obiad bez mięsa to jedynie starter, coś co pobudzi żołądek do pracy przed trawieniem czegoś konkretnego 🙂 Więc gdy M powiedziała, że dziś na obiad będzie ryż bez mięsa, lekko rozbawiony powiedziałem, że chyba musi go być bardzo dużo skoro ma mi zastąpić główny posiłek dnia. Jedyne co, to kazała mi zabrać małą M na górę i nie schodzić dopóki nas nie zawoła na obiad. Nie wdając się w dyskusję, grzecznie pomaszerowaliśmy do pokoju młodej oddając się przyjemnościom związanym z zabawami. Po jakichś 30 minutach usłyszeliśmy magiczne słowo: OBIAD!!!!! Schodzimy na dół i uderzyła nas woń smażonego czosnku, pora i imbiru. Nie wiedzieliśmy jeszcze co nas konkretnie czeka, ale chwilę później naszym oczom ukazały się miseczki wypełnione cieplutkim, parującym jeszcze ryżem, błyszczącym się od oliwy z idealnie wysmażonym jajkiem obsypanym szczypiorkiem. Jedliśmy w ciszy. Widziałem uśmiech na twarzy M, która wiedziała, że mi smakuje. Najadłem się po uszy. Można zjeść posiłek bez mięsa i nie czuć później głodu. Jedzenie posiłków bez mięsa może sprawiać przyjemność. Poniżej przedstawiamy Wam przepis na ryż z porem i imbirem. Życzymy smacznego!
Składniki na ryż z porem i imbirem (2 konkretne porcje):
- 2 szklanki ugotowanego ryżu basmati
- 2 jajka
- 1/4 szklanki oleju
- 3 ząbki czosnku
- 2 cm kawałek imbiru
- 1 szklanka posiekanego pora
- 2 łyżki oleju sezamowego do skropienia
- 3 łyżki sosu sojowego
- garść posiekanego szczypiorku
- sól i pieprz
Na rozgrzaną patelnie z 2 łyżkami oleju wrzucamy rozmiażdżony czosnek i drobno posiekane kawałki imbiru. Smażymy na średnim ogniu aby czosnek się nie spalił tylko podpiekł z imbirem na chrupko. Sitkiem ściągamy chrupiący imbir i czosnek na kawałek papieru po czym posypujemy solą. Na ta samą patelnię dodajemy kolejne 2 łyżki oleju i dodajemy pora. Na średnim ogniu smażymy go do miękkości przez około 8-11 minut. Dodajemy ugotowany wcześniej ryż i doprawiamy pieprzem i solą. Na drugiej patelni smażymy nasze jajka sadzone aby żółtko pozostało płynne. Dzielimy ryż na dwie porcje i układamy z wierzchu jako. Dodajemy usmażony wcześniej imbir i czosnek.Całość skrapiamy olejem sezamowym i sosem sojowym po czym posypujemy szczypiorkiem. Gotowe!
Ale to musi być pyszne… a mój mąż nie lubi ryżu. Najlepiej jak jest mięso i ziemniaki 😉
Może w takiej postaci by posmakował 🙂
Spróbuję na pewno 🙂
w 30 minut moożna również zrobić risotto (najlepiej szafranowe) z gremolatą (posiekana pietruzka, czosnek i „zest” z skóry cytryny z parmezanem i rukolą… ot taka alternatywna opcja 😉