Rok 2018 jak dla nas zaczął się wprost idealnie. Już z samego początku, bo 2 stycznia wyruszyliśmy na pierwszą wyprawę w tym roku. Pierwszy wypad z dwójką dzieci był strzałem w dziesiątkę, a nasze dziewczynki okazały się po prostu stworzone do podróżowania. Całe pięć dni spędziliśmy w Białce Tatrzańskiej, gdzie główną atrakcja jak wiadomo są narty. Dla Mai był to debiut i powiem szczerze, że połknęła bakcyla, z czego oczywiście bardzo się obydwoje cieszymy. Teraz tylko zostało poczekać, aż Milenka nam jeszcze troszkę podrośnie i ferie zimowe będziemy mieli już zawsze zaplanowane! Góry, piękna słoneczna pogoda, narty i przepyszne oryginalne oscypki, czego możemy chcieć więcej?
Grillowany oscypek z dżemem żurawinowym to idealna ciepła przekąska po całym dniu spędzonym na zimnym i świeżym powietrzu. Całe szczęście, że tego typu sery nie tylko sprzedają na Podhalu, lecz może odrobinę mniej owcze ale w smaku zbliżone sery znajdziemy również w niejednym miejskim supermarkecie. Wtedy jest to też super opcja dla osób, które nie wybierają się w górskie rejony w najbliższym czasie. A grillowany oscypek z dżemem szczerze polecamy – rozpływa się w ustach! Dodatkowo musieliśmy się z Wami podzielić zdjęciami z widokami i z tą cudowną aura jaka nam towarzyszyła podczas wyjazdu. Już się nie możemy doczekać powrotu!
Składniki na grillowany oscypek z dżemem:
- ser oscypek
- dżem żurawinowy
- patelnia grillowa
- wilczy apetyt
Oscypek grillujemy na patelni bez użycia tłuszczu do momentu aż jego środek zmięknie ale pilnujmy aby się nie rozpłynął.
Następnie po zdjęciu sera z patelni, podajemy go od razu, na gorąco z dżemem.
Smacznego!