Powoli zaczynam czuć, że w dziedzinie zapiekanek staje się już specjalistką 😉 Ubóstwiam je za zazwyczaj szybkie przygotowanie – szykuje i wstawiam do pieca czy to na szybki obiad w tygodniu czy tak po prostu gdy najdzie nas ochota, bo w zapiekanki w każdej postaci i formie wprost uwielbiam! Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie osobiście w chwili obecnej czas w przygotowaniu posiłku jest kluczowy. I choć jestem na urlopie macierzyńskim to jak wiadomo 'urlop’ to tylko urzędowa nazwa nadana zapewne przez faceta 😉 Wstaje o tej samej porze o której wstawałam wychodząc do pracy, a czas mi leci jak szalony i zwalnia dopiero po powrocie moich ukochanych domowników właśnie wtedy gdy zasiadamy do wspólnego obiadu. Serowa zapiekanka jaką tu widzicie jest szybka w przygotowaniu i naprawdę pyszna i sycąca – nasz mały smakosz również ją zachwala co czyni dla nas tę zapiekankę jeszcze lepszą 😉
Po inne przepisy na ciekawe zapiekanki klikajcie TU
Składniki:
- 1 szklanka makaronu orzo
- 6 plastrów wędzonego lub parzonego bekonu
- 1/2 główki cebuli
- 300g świeżego szpinaku
- 1 opakowanie sera feta
- 3 jajka
- 1 szklanka mleka
- 1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1/3 łyżeczki soli
- 1/3 łyżeczki pieprzu
Zaczynamy od przygotowania makaronu według instrukcji na opakowaniu.
Następnie bekon posiekany w drobne paseczki podsmażamy na chrupko po czym dodajemy posiekaną w kostkę cebulę. Gdy cebula się zarumieni dodajemy posiekany szpinak.
Gdy szpinak zmięknie i zmniejszy swoją objętość nie zdejmując patelni z płytki/ognia dodajemy ugotowany makaron i jeszcze chwilę mieszamy aby smaki się przegryzły.
Zawartość patelni przekładamy do żaroodpornego naczynia.
W misce łączymy fetę, jajka, mleko i doprawiamy mieszankę przyprawami.
Następnie przelewamy serowy sos do makaronu i pieczemy całość 25 min w 200°C
Gotowe!