Truskawki są dla mnie oznaką lata tak samo jak nisko latająca jaskółka zapowiedzią deszczu. Gdy tylko truskawki są już dostępne w sklepach i małych stoiskach pod nimi, wtedy wiem, że lato się właśnie rozpoczęło.
Ten owoc jako nieodłączna część naszej letniej kuchni, od samego rozpoczęcia sezonu towarzyszy nam aż do jego zakończenia. Kocham truskawki w każdej postaci czy to letnia sałatka, koktajl czy też najprostszy deser. Teraz przyszła pora na tartę i w chwili obecnej jest to mój ulubieniec który działa na poprawę samopoczucia lepiej niż czekolada 😉
Składniki:
na kruche ciasto:
- 1 1/2 szklanki mąki
- 1/2 łyżeczki soli
- 3/4 szklanki cukru
- 1/2 szklanki oleju/oliwy
- 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 3 łyżki mleka
- 0,5 łyżeczki masła
na wierzch ciasta
- 250g świeżych truskawek
- 400 ml śmietanki kremówki
- 1 łyżka cukru pudru cukru
- 0,5 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- szczypta soli
Zaczynamy od połączenia suchych składników : mąkę, cukier i sól wrzucamy do miski.
W drugiej mniejszej miseczce łączymy mokre składniki: oliwę, ekstrakt z wanilii i mleko.
Do suchych składników dokładamy mokre i wyrabiamy ciasto. Najpierw wystarczy trzepaczką bądź widelcem później ja pomogłam sobie ręką. Pamiętajmy że wyrabiamy tylko do połączenia składników /nie przesadźmy z ugniataniem/.
Formę do ciasta smarujemy tłuszczem.
Ciasto powoli wykładamy do formy dociskając palcami. Pamiętajmy, że to kruche ciasto i będzie się rozpadać. Wypełnijcie całą formę także na brzegach do wysokości około 0,5 cm. Wkładamy ciasto na 10 min do zamrażarki / 20-30 min do lodówki.
Pieczemy w 200C przez ok 25-30 min.
W międzyczasie kroimy truskawki na plasterki lub jak kto woli 🙂
Ubijamy na sztywno śmietankę dodając na sam początek szczyptę soli. Pod koniec ubijania dodajemy cukier i ekstrakt.
Ciasto po wyjęciu z pieca pozostawiamy do wystygnięcia.
Następnie na zimny spód kładziemy kolejno bitą śmietanę i truskawki.
Takie pyszności na noc!!
-chcemy kawałek-
Lubimy kusić 😉
Pyszna, letnia. lekka 🙂 SUPER !!!
Ładnie wygląda 🙂
i dobrze smakuje 😀
Oj tak; truskawki w czerwcu to najlepsza rzecz, jaka się może człowiekowi przytrafić 🙂
Tarta wygląda obłędnie! 🙂